Od wyroku odwołuje się przegrywający. Warto podkreślić, że możliwość wnoszenia apelacji jest zastrzeżona tylko dla tych stron, dla których wyrok sądu jest niekorzystny. Przykładowo, jeśli powód domagał się przed sądem zasądzenia na jego rzecz od pozwanego kwoty 7000 zł, a pozwany domagał się oddalenia powództwa, to sąd
1. Umowa dożywociaPierwszy sposób na uniknięcie zapłaty zachowku wyjaśniłem już w poprzednim wpisie (Jak uniknąć zapłaty zachowku?). Jego zastosowanie pozwala na przeniesienie na przyszłego spadkobiercę własności nieruchomości i przez to na wyłączenie jej z zakresu majątku branego pod uwagę przy ustalaniu rozmiaru tego sposobu jest to, że własność nieruchomości nie jest przenoszona bezpłatnie (na podstawie umowy darowizny), tylko w zamian za opiekę nad przyszłym spadkodawcą (na podstawie umowy dożywocia).2. WydziedziczenieDrugi sposób pozwalający na uniknięcie konieczności zapłaty zachowku to uprawnionego do zachowku może tylko spadkodawca w treści sporządzonego przez siebie jednak pamiętać o tym, że dla skuteczności wydziedziczenia zachowanie spadkobiercy musi spełniać określone warunki, a nadto przyczyna wydziedziczenia musi być wskazana w więcej: WydziedziczenieWażne: W przypadku zachowku należy pamiętać o tym, że wydziedziczenie spadkobiercy w pewnych warunkach spowoduje, że uprawnienie do zachowku przejdzie na jego istotne, dzieci uprawnione są do wyższego zachowku, niż osoby pełnoletnieCzytaj więcej: Kto jest uprawniony do wyższego zachowku3. Zrzeczenie się dziedziczeniaZawarcie za życia spadkodawcy umowy o zrzeczenie się dziedziczenia z przyszłym spadkobiercą powoduje, że traci on również uprawnienia do żądania zachowkuZobacz również: Zrzeczenie się dziedziczeniaTeoretycznie można sobie wyobrazić sytuację, w której przyszyły spadkobierca zrzeka się jedynie należnego mu zachowku. W praktyce takie zrzeczenie może okazać się nieważne (nie ma utartej praktyki sądowej w tym zakresie) dlatego nie zalecam Klientom takiego Niegodność dziedziczeniaOkreślone negatywne zachowania spadkobiercy wobec spadkodawcy (np. dopuszczenie się przeciwko niemu przestępstwa) mogą uzasadniać sądowe uznanie spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia. Jest to jednoznaczne z utratą przez taką osobę prawa do również: Niegodność PrzedawnieniePowództwo o zachowek może ulec przedawnieniu. Wówczas sposobem na to, żeby nie płacić zachowku jest podniesienie przed sądem zarzutu się więcej: Przedawnienie roszczenia o zachowek6. Upływ okresu 10 lat od dnia zawarcia umowy darowizny do dnia otwarcia spadku (śmierci spadkodawcy).Jeśli darowizna, będąca podstawą żądania zachowku, została dokonana na więcej niż 10 lat przed śmiercią spadkodawcy, nie trzeba płacić od niej zachowku. Jest jedno istotne zastrzeżenie: Na upływ tego terminu może powołać się tylko osoba niebędąca więcej: Darowizna po 10 latach a zachowek7. Zasady współżycia społecznegoKiedy wszystkie powyższe sposoby zawiodą można w toku postępowania sądowego powołać się na to, że danej sytuacji faktycznej zasądzenie zachowku jest po prostu niesłuszne i niesprawiedliwe (tzw. podniesienie zarzutu sprzeczności roszczenia o zachowek z zasadami współżycia społecznego). Istnieje szansa na to, że skuteczna argumentacja spowoduje zasądzenie zachowku w niższej wysokości, niż ta, której domaga się Inne sposobyIstnieją jeszcze inne możliwości pozwalające na uniknięcie zachowku. Wszystko zależy od konkretnych okoliczności sprawy. Nie przedstawiam ich wszystkich, ponieważ konkurencja też czyta mojego bloga 🙂Podoba Ci się wpis? Przeczytaj: Zachowek – podstawowe informacje8 rzeczy, których nie wiedziałeś o zachowku Darowizna dokonana przed narodzinami powoda. Powyższa zasada nie ma jednak zastosowania jeśli darowizna została dokonana w momencie, gdy powoda nie było jeszcze na świecie. Zgodnie z polskim prawem darowizna, która została dokonana na rok przed przyjściem na świat osoby starającej się o zachowek nie jest wliczana do masy spadkowej.
Jeśli uprawniony do zachowku wniósł do sądu pozew zanim roszczenie się przedawniło – odpowiedź na tak postawione pytanie brzmi : co do zasady nie można. Zachowek jest dość kontrowersyjną instytucją, a dyskusji o jego zasadności poświęcono już wiele artykułów. Przede wszystkim dlatego, iż często stawia zobowiązanego do zapłaty zachowku (a najczęściej- choć nie zawsze -jest to spadkobierca testamentowy) w trudnej sytuacji. Wysokość zachowku nie jest wcale kwotą symboliczną. Przypomnę Tobie treść artykułu 991 – Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału . Aby lepiej zilustrować treść przepisu : Oznacza to – w dużym uproszczeniu – iż jeśli odziedziczyłeś na podstawie testamentu mieszkanie po babci (wujku/ kuzynie/konkubencie…) a dziecko tej osoby, które nie zostało uwzględnione w treści testamentu wystąpi w ustawowym terminie do sądu z pozwem o zachowek, będziesz musiał liczyć się z koniecznością zapłaty równowartości połowy (a czasem nawet – np. w sytuacji gdy dziecko jest małoletnie 2/3) tego mieszkania. (obliczanie zachowku jest jednak najczęściej operacją skomplikowaną, wymagającą uwzględnienia wielu okoliczności i dlatego nieraz jeszcze przeczytasz o tym na blogu) Jeśli jednak jesteś już pozwany w sprawie o zachowek i domyślasz się, iż zgodnie z treścią wyroku będziesz musiał zapłacić na rzecz uprawnionego do zachowku kwotę wskazaną przez sąd, warto rozważyć następującą możliwość: a mianowicie : wystąpić podczas toczącego się procesu z wnioskiem o zmniejszenie wysokości zachowku ze względu na tzw. zasady współżycia społecznego. Nie jest to łatwe, ale są podstawy, aby taki wniosek składać . Pogląd taki – tj. dopuszczalność wnoszenia o obniżenie zachowku – właśnie ze względu na zasady współżycia społecznego potwierdził Sąd Najwyższy – np. w uchwale z dnia a więc wydanej ponad 30 lat temu, a wciąż aktualnej: „W sprawie o zachowek nie jest wyłączone obniżenie wysokości należnej z tego tytułu sumy na podstawie art. 5 Na podstawie art. 5 czyli właśnie w oparciu o zasady współżycia społecznego. Swoje twierdzenia, przemawiające za takim obniżeniem wysokości zachowku trzeba jednak w trakcie procesu udowodnić. Za każdym razem decyduje o tym sąd, który orzeka w danej sprawie. W czym mogę Ci pomóc?
Jeśli wypłacą zachowek po uiszczeniu podatku, mogą zwrócić się o zwrot jego części. Zgodnie z wyrokiem NSA „możliwość żądania zachowku przez uprawnionego przesądza o długu, który stosownie do art. 7 ustawy o podatku od spadków i darowizn, powinien być odliczony od wartości rzeczy i praw majątkowych nabytych w spadku”.
Żądanie zachowku jest ograniczone w czasie i trzeba to zrobić w ciągu:5 lat od ogłoszenia testamentu,5 lat od otwarcia spadku w przypadku roszczenia o uzupełnienie zachowku z tytułu zapisu windykacyjnego lub tym terminie roszczenie przedawnia się, a uprawniony skutecznie nie może dochodzić swojego roszczenia, bo może narazić się na oddalenie powództwa i przegranie kosztów uprawnione mogą żądać 1/2 wartości udziału spadkowego, który przypadałby im przy dziedziczeniu od tej zasady stanowią małoletni oraz osoby trwale niezdolne do pracy. W tych przypadkach można żądać 2/3 wartości udziału zatem ustalić wartość zachowku?Zachowek oblicza się na podstawie wartości spadku z daty orzekania przez sąd w sprawie o zasada prawna obowiązuje sądy powszechne dzięki uchwale składu siedmiu sędziów SN z r. (III CZP 75/84 ), która stanowi, że obliczenie zachowku następuje na podstawie wartości spadku ustalonej według cen z daty się okazać, że spadkobiercy sprzedali część lub całość spadku przed wyrokiem w sprawie o zachowek, a przedmiot zachowku zdrożał, wówczas można być zobowiązanym do zwrotu większej kwoty niż uzyskano z jego wyjątkowo można obniżyć zachowek na podst. kodeksu cywilnego, czyli na podstawie zasad współżycia takiej sytuacji sąd orzekający bada relacje ze spadkobiercą ( a nie jak przy wydziedziczeniu ze zmarłym), który ma zachowek zapłacić. Zachowek nie może być bowiem dla spadkobiercy zbytnim ciężarem. Sąd zatem bada sytuację majątkową i osobistą żądającego zachowku jak i zobowiązanego do – czy podlega opodatkowaniu od spadku i darowizn? ze środków pieniężnych otrzymanych na konto trzeba się rozliczyć z jest po kim otrzymuje uprawniony należny zachowek (kim był zmarły dla uprawnionego).Osoby należące do I grupy podatkowej korzystają ze zwolnienia, w II grupie podatkowej opodatkowaniu podlega nabycie praw majątkowych o czystej wartości przekraczającej kwotę wolną kwota jest wyższa -też nie trzeba się martwić, można bowiem skorzystać ze zwolnienia z podatku na podst. art. 4 a z tym przepisem nabycie praw majątkowych przez małżonka, dzieci, wnuki, rodziców, dziadków, pasierba, rodzeństwo, ojczyma może być zwolnione z opodatkowania. Potocznie nazywa się ich grupą o zachowekZachowek to uprawnienie bliskich krewnych spadkodawcy, w tym dzieci, wnuków, rodziców i małżonka do żądania zapłaty określonej kwoty od osób, które nabyły prawa do spadku. Przepisy prawa spadkowego regulują sposób wyliczania, a następnie dochodzenia na drodze sądowej o zachowek – jak przebiega i ile trwa sprawa o zachowekW kodeksie postępowania cywilnego nie ma regulacji dotyczących czasu trwania postępowania w sprawie o zachowek. Tak naprawdę trudno jest przewidzieć przebieg i czas trwania postępowania sądowego w sprawie o zachowek, gdyż postępowanie sądowe może się toczyć różnie i może mieć na to wpływ wiele czynników, takich jak na przykład niestawiennictwo stron, które może spowodować odroczenie prawo spadkowe to dziedzina prawa, z którą prędzej czy później każda osoba będzie miała do czynienia. Będzie to moment, w którym warto zwrócić się o pomoc prawną do naszej Kancelarii, w której to specjaliści z bogatym doświadczeniem praktycznym, zaoferują Państwu profesjonalną pomoc prawną w zakresie stwierdzenia nabycia spadku, odrzucenia spadku, działu spadku oraz sprawach o do zapoznania się z pozostałymi naszymi usługami w zakresie: prawo spadkowe, podział majątku, odszkodowania, ustalenie praw rodzicielskich, zachowek, rozwód.
Za zachowek odpowiada: 1) Spadkobierca. 2) Osoba, na którą zmarły dokonał zapisu windykacyjnego w testamencie. 3) Osoba, która otrzymała darowiznę od zmarłego za jego życia. Kolejność na tej liście nie jest przypadkowa. Zachowku od. osoby z wyższym numerem możemy dochodzić, jedynie jeżeli nie da się uzyskać go. Niemal każda osoba pełnoletnia ma prawo samodzielnie zdecydować, komu po śmierci przekaże swój majątek. Nie musi swojego wyboru z nikim uzgadniać, może nawet całkowicie pominąć najbliższą rodzinę i zapisać wszystko osobom spoza jej kręgu. Niektórzy bliscy są jednak w pewnym zakresie chronieni – mają zagwarantowane prawo do części majątku. Czym jest i komu przysługuje zachowek? Jaka jest jego wysokość? jest zachowek?Zachowek to instytucja chroniąca najbliższych zmarłego. Stanowi kompromis pomiędzy zagwarantowaną spadkodawcy swobodą rozdysponowania majątku na wypadek śmierci, a prawem bliskich do partycypowania (w określonym zakresie) w majątku zmarłego członka ich rodziny. Taki majątek, który formalnie należy tylko do jednej osoby, zmarłego, często jest wypracowywany przez całe pokolenia. Najprościej zachowek można zdefiniować jako ułamek wartości udziału spadkowego, który przypadłby uprawnionemu do zachowku, gdyby spadkodawca w testamencie nie zapisał majątku komuś przysługuje zachowek?Tylko najbliższa rodzina zmarłego chroniona jest przez zachowek. Przysługuje on: zstępnym (np. dzieciom, wnukom), małżonkowi, oraz rodzicom spadkodawcy,- którzy byliby powołani do spadku, gdyby spadkodawca nie pozostawił testamentu. Osoby te nie są jednak zawsze uprawnione do zachowku. W pierwszej kolejności trzeba sprawdzić, czy dziedziczyłby (dziedziczą) spadek z mocy ustawy. Dopiero jeśli odpowiedź na to pytanie będzie pozytywna, można sprawdzić, jakiej wielkości zachowek będzie im spisał testament i przekazał cały swój majątek swojej przyjaciółce. Pozostawił jednak dwójkę dzieci. Gdyby testamentu nie było, to dzieci w równych częściach byłyby powołane do spadku. Z tej przyczyny przysługuje im roszczenie o zachowek, które mogą kierować przeciwko spadkobiercy, tj. przyjaciółce praktyce zachowek może przysługiwać także wtedy, gdy uprawniony został powołany do dziedziczenia, jednak to, co otrzymał ze spadku nie wystarcza na pokrycie przysługujące mu roszczenia o zachowek. "Jeżeli uprawniony do zachowku, dziedziczący z ustawy wespół z innymi osobami, nie otrzymał należnego mu zachowku, ma przeciwko współspadkobiercom roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia" (wyrok SN z dnia 13 lutego 2004 r., sygn. akt II CK 444/02).Uprawniony do zachowku należny mu zachowek może otrzymać przede wszystkim w postaci powołania go do spadku, zapisu lub uczynionej przez spadkodawcę na jego rzecz darowizny. Jeśli nie miało to miejsca, przysługuje mu roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego zachowkuZachowek to ułamkowa część udziału spadkowego, który przysługiwałby uprawnionemu, gdyby był powołany do dziedziczenia. To, jakiej wielkości jest to ułamek zależy np. od wieku uprawnionego. Jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni, to zachowek wynosi 2/3 wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym. W pozostałych przypadkach jest to 1/2 wartości wspomnianego udziału pozostawił żonę i dwójkę dzieci, z czego jedno jest niepełnoletnie. Spisał testament i cały majątek przekazał swojej byłej partnerce. Żonie i dzieciom przysługuje zachowek. Gdyby testamentu nie było, każda z tych osób otrzymałaby po 1/3 spadku. W tej sytuacji zachowek wynosi:dla żony – 1/6 spadku (1/2 z 1/3 udziału spadkowego)dla pełnoletniego dziecka – 1/6 spadku (1/2 z 1/3 udziału spadkowego)dla małoletniego dziecka – 2/9 spadku (2/3 z 1/3 udziału spadkowego).Większy ułamek przysługujący małoletnim czy osobom trwale niezdolnym do pracy wynika z konieczności objęcia tych osób szczególną ochroną. Niezdolność do pracy, o której tu mowa, dotyczy jednak tylko tych uprawnionych, którzy są całkowicie i na trwałe niezdolni do wykonywania pracy, a nie jedynie częściowo niezdolni. Osoby częściowo niezdolne - w przeciwieństwie do małoletnich - mają możliwość osiągania dochodów (wyrok SN z dnia 30 października 2003 r., sygn. akt IV CK 158/02).Określony „ułamek” stanowiący podstawę do obliczenia zachowku (np. 2/9 spadku) należy przemnożyć przez tzw. substrat zachowku. Składa się na niego czysta wartość spadku wraz ze stosownymi doliczeniami (np. określonymi w przepisach darowiznami czy zapisami windykacyjnymi, które należy uwzględnić w obliczeniach).Przykład faktyczny taki jak w Przykładzie nr 2. Czystą wartość spadku ustalono na kwotę 120 tys. zł. Doliczono do niej wartość darowizny w kwocie 60 tys. zł, którą spadkodawca uczynił na rzecz swojego przyjaciela na rok przed swoją śmiercią. Substrat zachowku wynosi zatem 180 tys. zł. W takiej sytuacji żonie zmarłego oraz pełnoletniemu dziecku przysługuje zachowek w kwocie 30 tys. zł, dla każdego z nich (po 1/6 ze 180 tys. zł). Natomiast małoletnie dziecko otrzymuje zachowek w kwocie 40 tys. zł (2/9 ze 180 tys. zł). Kto musi zapłacić zachowek?W pierwszej kolejności roszczenie o zapłatę zachowku należy kierować do spadkobiercy. Jednak z różnych względów może okazać się, że uprawniony nie otrzyma od tej osoby należnego mu zachowku w pełnej w drugiej kolejności, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku uprawniony może żądać od osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny (doliczony do spadku). Niemniej osoba ta jest obowiązana do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem zapisu trzeciej kolejności – czyli, gdy uprawniony nie może otrzymać zachowku od spadkobiercy lub osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny – może domagać się zapłaty od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku (obdarowany jest zobowiązany do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny).Kiedy można żądać wypłaty zachowku?Z reguły termin zapłaty zachowku nie jest przez spadkodawcę nigdzie określony (choć informację o tym spadkodawca może zamieścić w testamencie). Również przepisy Kodeksu cywilnego nie poruszają tej kwestii w sposób bezpośredni. Nie można jednak przyjąć, że spadkobierca czy inne osoby zobowiązane do zapłaty zachowku mogą postępować wedle swojego uznania. Uprawnienie do zachowku wynika bezpośrednio z przepisów i należy stosować do niego reguły mające na celu ochronę uprawnionego do zachowku. Z ogólnej reguły prawa cywilnego wynika, że jeśli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do ustalenie terminu wymagalności roszczenia o wypłatę zachowku ważne jest także z uwagi na przedawnienie. Kwestia ta wywołuje pewne kontrowersje. Przepis wskazuje, że przedawnienie roszczenia o zachowek następuje w ciągu pięciu lat, licząc od ogłoszenia testamentu (art. 1007 § 1 Kodeksu cywilnego).Według jednego z poglądów normę prawną zawartą w art. 1007 § 1 powinno się interpretować dla każdego przypadku indywidualnie, tak aby wiodło to do rozstrzygnięć uwzględniających słuszny interes uprawnionych do zachowku. Oznacza to, że początkiem biegu terminu przedawnienia nie zawsze będzie chwila ogłoszenia testamentu, ale np. wezwania spadkobiercy do zapłaty innego poglądu, nie można zgodzić się z taką propozycją wykładni art. 1007 § 1 w ramach której początkiem biegu terminu przedawnienia może być dzień późniejszy niż dzień ogłoszenia testamentu. Brzmienie wskazanego przepisu jest kategoryczne i nie nasuwa żadnych wątpliwości co do jego treści. Zatem nie sposób podzielić zapatrywania, że początek biegu terminu może wyznaczać inna okoliczność (wyrok Sądu Okręgowego w Słupsku z dnia 19 lutego 2016 r., sygn. IV Ca 621/15).Pozew o zachowek a przedawnienieWniesienie pozwu z żądaniem zapłaty zachowku przerywa bieg przedawnienia roszczenia o zachowek, nawet wtedy, gdy ostatecznie żądana kwota okaże się wyższa od sformułowanej pierwotnie w pozwie. I tak, jeśli uprawniony do zachowku wniósł pozew i zażądał zapłaty np. 10 tys. zł, a kilka miesięcy później w związku z ujawnieniem nowych składników majątku zmarłego, okazało się, że ostatecznie zachowek wynosi 50 tys. zł, to przerwanie biegu terminu przedawnienia będzie skuteczne także w stosunku do nowej – wyższej – kwoty roszczenia.
O zachowek można skutecznie wystąpić w terminie pięciu lat od chwili ogłoszenia testamentu lub ogłoszenia testamentu. Przekroczenie tego terminu niestety uniemożliwia uzyskanie zachowku przez osobę do tego uprawnioną, niezależnie od czynników zewnętrznych, zdrowia czy jej aktualnego miejsca pobytu.
Są takie pytania, na które nawet doświadczonemu adwokatowi trudno odpowiedzieć. Do takich właśnie pytań należy pytanie : “czy warto wnosić sprawę”? Może się już domyślasz, ale odpowiedź pewnie będzie brzmiała: “to zależy”. Zdarza się, i to wcale nie tak rzadko, iż klienci – po uzyskaniu dokładnych informacji – pytają, czy w ogóle warto wnosić do sądu sprawę – na przykład o zachowek. Bo tak – sprawa potrwa zapewne dość długo i niestety wnosząc sprawę do sądu musisz liczyć się z koniecznością uiszczenia opłaty, która potrafi być dość wysoka. Im wyższej kwoty się domagasz, z tym większą opłatą musisz się liczyć. A sama opłata od pozwu to przecież jeszcze nie wszystko. Pomijam kwestię honorarium adwokata, jeśli zdecydujesz się zlecić sprawę adwokatowi, ale… W takich sprawach często okazuje się iż w skład spadku wchodziła nieruchomość (ewentualnie nieruchomość była przedmiotem darowizny dokonanej przez spadkodawcę jeszcze za jego życia). jak się pewnie domyślasz, wartość tej nieruchomości (mająca znaczący wpływ na wysokość zachowku) zazwyczaj jest zupełnie różnie postrzegana przez strony. W takiej sytuacji konieczne będzie zlecenie opinii biegłemu. A to wiąże się z kolejnymi kosztami. (tak, jest możliwość, aby wnosić o zwolnienie od kosztów, choćby w części) Ale koszty to jeszcze nie wszystko. Jak już wspomniałam, sprawa w sądzie może potrwać naprawdę długo. Biorąc pod uwagę, iż od wyroku sądu I instancji każda strona może złożyć apelację, może być to nawet okres kilku lat. A dopóki nie masz prawomocnego wyroku, cóż niewiele możesz zrobić. Dodatkowo, jest bardzo prawdopodobne, iż będziesz zmuszony pozywać kogoś z bliskiej rodziny. Dla wielu osób to spory dyskomfort. No i tak : to Ty wnosząc powód wiele kwestii będziesz musiał udowodnić. Tak więc: odpowiedź na postawione w tytule pytanie brzmi : to zależy. Na pewno warto poczynić starania, aby możliwie dokładnie ustalić, co wchodziło w skład masy spadkowej (a tym samym o jaką – chociaż w przybliżeniu – kwotę możemy się starać) I niestety : może tak się zdarzyć, iż będzie problem z faktycznym wyegzekwowaniem zasądzonych przez sąd pieniędzy. (w mojej ocenie to jeszcze nie powód, aby rezygnować z wnoszenia pozwu, ale…różne są sytuacje) Wiadomo, każda sprawa jest inna. Ale… może np. warto pomyśleć o mediacji i zawarciu ugody? Może sensowne będzie np. zawezwanie drugiej strony do próby zawarcia ugody? (będzie to miało także korzystny skutek jeśli chodzi o bieg przedawnienia) Tak, wiem zawarcie ugody w tym trybie (zawezwanie do próby ugodowej – art. 184 nie zdarza się często, ale może chociaż warto spróbować, jeśli z jakiegoś powodu nie chcesz od razu wnosić pozwu? Na marginesie: mediacja naprawdę czasem daje dobre efekty, jest wielu doświadczonych mediatorów, którzy są także adwokatami czy radcami prawnymi. Pamiętaj: to Ty – jako uprawniony do zachowku – musisz podjąć działanie, aby ten zachowek uzyskać. (nie licz za bardzo na to, iż ten kto ma zachowek zapłacić, sam do Ciebie napisze i zapyta, czy może jesteś zainteresowany otrzymaniem zachowku. To raczej się nie zdarza; jeśli ktoś zna takie sytuacje, to proszę o informacje w komentarzach) I jeszcze: pamiętaj, iż roszczenie o zachowek się przedawnia, więc działania zmierzające do uzyskania zachowku podejmuj zanim to roszczenie będzie przedawnione. Generalnie uważam, że warto chociaż spróbować powalczyć “o swoje”, ale wiem, jak różne są sytuacje i jak złożone są relacje rodzinne. Rozumiem, że wystąpienie z pozwem może być dla Ciebie trudne. Wiem, że wiążą się z tym określone koszty. Rozumiem, iż spotkanie na sali sądowej z osobami z bliskiej rodziny może nie być łatwe. Dlatego właśnie decyzję w kwestii tego, czy warto wnosić sprawę o zachowek pozostawiam Tobie. W czym mogę Ci pomóc?
Można zatem przyjąć, odnosząc się do pytania Czytelniczki, że w sytuacji, gdy prawa do spadku nie zostały stwierdzone, na potrzeby rozstrzygnięcia sporu między spadkobiercą a osobą uprawnioną do zachowku o zapłatę należnej z tytułu zachowku kwoty, sąd ustali przymiot spadkobierców jako przesłankę rozstrzygnięcia na zasadach
Entliczek, pentliczek, czerwony stoliczek, na kogo wypadnie, na tego BĘC. Jeśli chcesz wiedzieć co ma wspólnego przedszkolna wyliczanka z odpowiedzią na pozew w sprawie o zachowek i jeśli chcesz mieć jakąkolwiek szansę wygrania w sądzie, czytaj dalej. Bronić się przed wypłatą zachowku zawsze było trudno. Ale od połowy 2012 r. jest jeszcze trudniej. Można sprawę łatwo przegrać i być zobowiązanym do zapłaty, nawet wtedy, gdy zachowek się nie należy. Celowo używam słownictwa z branży hazardowej: wygrać-przegrać, bo idealnie pasuje do aktualnej rzeczywistości spotykanej na salach sądowych. Wygląda to tak: Osoba pozwana o zachowek otrzymuje pismo z sądu mniej więcej o następującej treści: Sąd w ……Wydział …. Cywilny, doręcza pozew wraz z załącznikami wniesiony przez ……. o zachowek i zobowiązuje do złożenia odpowiedzi na pozew, w której powinien Pan/Pani wskazać czy kwestionuje pozew, przytoczy własne twierdzenia, okoliczności faktyczne i dowody na ich poparcie w terminie 14 dni pod rygorem uznania, że nie kwestionuje pozwu i skutków z art. 207 § 6 kpc pouczając w trybie art. 206 § 2 kpc, art. 210 § 21 kpc oraz 207 § 5 kpc. i dalej mamy w tym piśmie sądowym wyciąg ze wskazanych powyżej przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Suche przepisy. Albo pozwany ich nie czyta, albo nawet jak przeczyta, to często nie jest w stanie ocenić, co w rzeczywistości sądowej przepisy te oznaczają. Kluczowy jest art. 207 § 6 kodeksu postępowania cywilnego. Brzmi on tak: Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba, że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Scenariusz zazwyczaj jest taki, że pozwany w odpowiedzi na pozew nie wskazuje wszystkiego co powinien. Nie wnosi o przeprowadzenie przez sąd odpowiednich dowodów. To jest normalne. Bo przecież pozwany nie jest prawnikiem. Nie wie jakie argumenty mogłyby skutecznie wybronić go przed koniecznością wypłaty zachowku. Liczy na pomoc sądu, na sprawiedliwość. Pisze więc zazwyczaj w odpowiedzi na pozew, że bratu zachowek się nie należy, bo nigdy nie opiekował się matką. A to jest za mało na wygraną. I przegrywa. Bo sąd nie pozwala mu już na dalszym etapie sprawy złożyć żadnych dodatkowych twierdzeń ani przedstawić dodatkowych dowodów. Nawet jeśli pozwany w ogólnym rozrachunku ma rację. Wiem o tym, bo przychodzą do mnie załamani ludzie z prośbą o pomoc. Czują, że ich sprawa idzie w złym kierunku, a sąd nie chce przyjąć argumentów ani dowodów, które nie były przedstawione w odpowiedzi na pozew. Albo przychodzą ludzie, którzy już przegrali, zanim w zasadzie sprawa się rozpoczęła. Bo sąd już na pierwszej rozprawie wydał wyrok na podstawie tego, co napisali w odpowiedzi na pozew i nie chciał dalej słuchać, co mają do powiedzenia. Owszem, zdarzają się sędziowie, którzy przychylniej witają wnioski dowodowe, nawet te „spóźnione”, widząc w nich szansę na rzetelne wyjaśnienie sprawy. Ale nigdy nie wiesz, kto Twoją sprawę będzie rozpoznawał. Wiele zależy od przypadku, jak w tej cytowanej na początku wyliczance. Więc pamiętaj, że w aktualnym stanie prawnym odpowiedź na pozew jest pismem, które ustawia pozwanemu całą sprawę. Od tego pisma bardzo wiele zależy. Takie mamy od połowy 2012 r. prawo. Sąd nie będzie spóźnialskich dopytywał, wysłuchiwał, wyjaśniał. Nawet jak się nie należy, to zasądzi zachowek i będzie miał sprawę szybko zakończoną. Jeśli przesadzam, to tylko trochę. Taka jest aktualnie rzeczywistość na salach sądowych (oczywiście nie dotyczy to tylko spraw o zachowek). Z niecierpliwością czekam na orzecznictwo Sądu Najwyższego, które wytłumaczy jak należy rozumieć określenie „spóźnione twierdzenia i dowody”. Albo na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Bo z tego co obserwuję, aktualne brzmienie przepisów w rękach niektórych sądów, zwyczajnie pozbawia ludzi prawa do sądu, do przyzwoitego rozpoznania indywidualnej sprawy. A w sprawach o zachowek często chodzi o ogromne pieniądze. ******* TUTAJ znajdziesz wszystkie wpisy dotyczące zachowku. D30a. 34 167 437 353 472 342 358 435 126

czy można przegrać sprawę o zachowek